Spolegliwie
leżysz przy nim
zgodnie
cicho i spokojnie
nie ma dokąd uciec
...gnijące małżeństwo zaduch
wspomnień...
pamietasz?
zupa nigdy nie była za słona
od łez
a wina zawsze twoja
...twoja wielka wielka wina...
po jego stronie
tylko wino
pamiętam.
leży przy tobie
nie ma dokąd uciec
wreszcie zgodnie
cicho
i spokojnie
...gnijące liście zaduch świec...
tobie światłość wiekuista
jemu wieczny odpoczynek
racz dać...
na wieki wieków
razem
Komentarze (26)
Trudno wyrwać się z toksycznego związku
Pozdrawiam serdecznie :(
Wiem, że tekst tego kawałka ma nieco innszy kontekst,
ale i tak mi się skojarzył
https://www.youtube.com/watch?v=kPshx-3AFKo&t=95s
"a wina zawsze twoja
...twoja wielka wielka wina...
po jego stronie
tylko wino"
"wreszcie zgodnie
cicho"
Teraz zastanawiam się, czy na pewno.
Czy stąd możemy o tym wiedzieć.
W Twoim wierszu jest dużo pytań, na długie rozmowy o
każdym wersie. Problemie tak bardzo złożonym.
Wydaje mi się, że obecne pokolenia "ustawiają się" do
"na zawsze razem" odmiennie.
Moniczko, ciepłe, pamiętające pozdrowienia.
I się kurcze rozbudziłem...
Przyzwyczajenia, brak innych możliwości...przyczyn
mogło być wiele.
Pozdrowionka z uśmiechem na przekór ;)
Moim zdaniem to wiersz o uzależnieniu w związku (kat,
ofiara). Pozdrawiam.
Wymowny, dobry.
Serdeczne podziękowania za Wasze przeciekawe
odniesienia do tego wierszydełka. Pozdrawiam
wszystkich i - do zobaczenia u Was :)
Ciężko jest sforsować mur wiele lat budowany. Jednak
decyzja jest zawsze w naszych rękach.
Ciekawy wiersz, ale są takie małżeństwa. Gniją między
sobą, jak te jesienne liście. Pozdrawiam.
Wstząsający wiersz :( Swietnie napisany.
Pozdrawiam serdecznie :)
Czytam kilka razy. Wiersz robi wrażenie, tak samo jak
przysięga, że "aż po grób"...ale na wieki wieków to
już wprost niewyobrażalne, zwłaszcza bez miłości...
Pozdrawiam serdecznie :)
Przeszywająco smutny.
Dla mnie wstrząsający!
Pozdrawiam Moniu.
wiersz skłonił mnie do refleksji znam podobną
historię :) ładnie ujęte w całość z ciarkami na
plecach " na wieki wieków razem" :) pozdrawiam