Sposób na smutek
Chwycona w sieć smutku
w kajdany niemocy,
patrzę się w niebo
kolejnej już nocy.
Myśląc że gwiazdy
rękę podadzą,
problemy rozwiążą
w życiu doradzą.
Kiedy głos rozsądku
do mnie dociera,
z lekkim uśmiechem
podsyła przyjaciela,
Który uwalnia mnie
od szaleństwa,
a smutki pakuje
w kaftan bezpieczeństwa.
Neil
26.01.2012
Komentarze (12)
Hmmm... podoba mi się ten sposób na smutek. Cieplutko
pozdrawiam
smutek przejdzie
i bedzie dobrze:)
pozdrawiam Stasiu:) serdecznie:)
Przyciagnał mnie tytuł, też chcę by moje smutki
zostaly uwięzione w takim kaftanie:)
Taki przyjaciel to skarb:) Śliczny wiersz, pozdrawiam
cieplutko i miłego dnia życzę:)
Myślę, że pozytywne spojrzenie, optymizm, czyni smutki
mniej dokuczliwymi, pozwala dostrzec światełko w
tunelu.
Pozdrawiam:)
Miło,lekko i z uśmiechem:)Pozdrawiam
dobrze mieć takiego przyjaciela :-)
Masz dobrą metodę na smutek. Przyjemny, lekki wiersz.
Miło było przeczytać. Pozdrawiam:)
Dziękuję wszystkim za miłe komentarze:)
Dziękuję Mariat za podpowiedź już zmieniam na
przecinek :)
Dobry sposób:)Pozdrawiam serdecznie+++
W sumie bardzo pozytywny - tylko 3 i 4 strofy są nieco
słabsze od pierwszych dwóch. W trzeciej mi nie
podeszło słówko "podsyła", a w czwartej zaczęłaś od
"Który". W zasadzie tylko zdania pytające zaczyna
się od który, a w tym wypadku jest poszerzenie
informacji o podmiocie z trzeciej strofy, więc albo po
trzeciej zwrotce postawisz przecinek, albo zmienisz
"Który" na coś innego. Np. tak:
On to uwalnia mnie
od szaleństwa,
Bo patrzyłaś pozytywnie w gwiazdy, które Ci przysłały
coś do nowej jazdy. Ładna kompozycja słów.