Walka o przetrwanie
W dzisiejszych czasach
chcąc funkcjonować
codziennie trzeba
charakter formować.
Raz pomaga uśmiech
i miła postawa,
raz wrogość w głosie
strach i obawa.
Elastyczność słowa
jest mile widziana,
żeby móc zgiąć się
i nie czuć się złamana.
Nieraz w dyskusji
łokcie pomagają,
jeśli ty mówisz
a oni nie słuchają.
Wiem, wiem, jak
kameleon się zachowuję...
Ale prawda jest taka,
wolę kameleona od ślimaka.
Neil
21.01.2012
Komentarze (10)
Dobrze oddany temat bliski rzeczywistości. Puenta
również niczego sobie. Przeczytałem z zaciekawieniem.
Pozdrawiam:)
ooo... ciekawa koncepcja, byle się w tym wszystkim nie
pogubić :-)
Ja również wolę kameleona od ślimaka, jeśli już
miałabym wybierać!!
Pozdrawiam serdecznie Stasiu :)))
Takie jest życie i czasami nie mamy wpływu na jego
przebieg, mimo to warto powalczyć by utrzymać się na
powierzchni. Pozdrawiam :)
Tak też bywa czasami, że w życiu trzeba rozpychać się
łokciami...Ja jednak wszystko załatwiam szczerym
uśmiechem...ten sposób polecam, skutkuje...Pozdrawiam
serdecznie Neil...
Witaj Neil - jest dokladnie jak w Twoim wierszu, widac
to dokladnie wglebiajac sie w tresc wiersza, a bedzie
niestety jeszcze gorzej, dla mnie to jest super
przekaz walki o przetrwanie opisany wierszem.
Pozdrawiam
Ja też lubię szczerych ludzi lecz nie obłudę
pozdrawiam Stasiu cieplutko:)
Różne są gusta i się zmieniają! Pozdrawiam!
Dzięki orszula, poprawiłam :)
lepiej pasuje "jak kameleon się zachowuję', "prawda
jest taka/ wolę kameleona od ślimaka". I byłoby
lepiej moim zdankiem. Pozdrawiam@