Spotkanie
Kiedy nas odwiedza wszystko staje się
szare
nie czujemy się z nim dobrze
nie lubimy go i gardzimy
a on stara się nam wszystko wytłumaczyć
spotkaj się ze mną, a zajrzysz w siebie
pobądź ze mną, a zbudujesz miejsce
w którym możesz uleczyć swoje rany
podaj mi rękę, a obudzę Twoją wrażliwość
nie zasłaniaj bólu fałszywym uśmiechem
musisz wypłakać wszystkie łzy
wyrzucić wszystko co męczy i boli
wtedy będziesz wolny i zadowolony.
autor
Gonia_K
Dodano: 2007-12-03 00:02:30
Ten wiersz przeczytano 509 razy
Oddanych głosów: 17
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (7)
Czasami tak ciężko okazać uczucia,a szkoda,bo to cenna
sztuka. Twój wiersz zawiera całą prawdę. Trzeba
nauczyć się żyć.
Odzwierciedliłaś to, co schowane we wnętrzu niejednego
człowieka, który często sobie z tym nie radzi. i
dobrze mówisz , żeby zajrzał w siebie, wtedy łatwiej
potrafi się odbudować. Mądry wiersz.
Dobrze jest wyrzucić z serca to co gnębi i tłamsi,
tylo trzeba nauczyć sie mówić, no i trzeba kogoś, kto
umie słuchać. Zazwyczaj nie potrafimy ani jednego, ani
drugiego. Ładny wiersz.
...to ja chyba zwijam manele i ide na spotkanie z
Przyjacielem;)
Goniu piękny wiersz...ten wiersz jest radą dla
każdego..trzeba umieć się zwierzyć..to pomaga..jest
taki ból..który człowiek chce ukryć uśmiechem..ale na
dłuższą mętę sam sobie nie poradzi...trzeba otworzyć
serce...
W zupełności zgadzam się z komentarzem wojtaska_W, a
wiersz smutny.
Życie wymusza pewne zachowania,reakcje,które niszczą
nasz organizm,poczucie wzajemnego szacunku i
zwątpienie w miłość.Na zewnątrz wyglądasz na człowieka
,wnętrze to ruina.Dlatego potrzebujemy więcej
zrozumienia,przyjaznej ręki i dobrej duszy ,która swą
dobrocią da nam poczucie wolności i
zadowolenia.Chętnie poddałbym się takiej terapii.