Spotkanie
Jest ogień i woda,
są łzy a potem śmiech.
Kleszcze i swoboda
z nimi skromność i grzech.
Jest noc i jest zorza,
a może czerń i biel.
Są też mlecz i róża.
Czy mają wspólny cel?
Ogień nie dopala.
Łzy nie gonią śmiechu.
Noc jest wciąż łaskawa,
zna potęgę grzechu.
Kolory wciąż walczą
zbroczone barwami,
a róża ma kolce,
broni się przed nami.
Tylko mlecz naiwnie,
rośnie wciąż przy drodze.
Czeka aż go zerwie
dziś jakiś przechodzień.
autor
Roma1002
Dodano: 2008-11-27 00:03:29
Ten wiersz przeczytano 1042 razy
Oddanych głosów: 47
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (31)
Jakbym słyszał Mądrości Salomona, a to pisze ino Roma.
Bardzo mądrze i biblijnie.