Spotkanie w chmurach
Przyjdzie czas, że spotkamy się
hen wysoko w górze.
Przywitają nas chmury
srebrzyste, puszyste.
Poczujemy się swobodnie.
Wokół będzie radośnie
i przytulnie.
Wszyscy będą się szanowali,
wzajemnie wspomagali.
Zapanuje atmosfera
bliskości, życzliwości.
Z góry ześlemy moc dobrej energii
do właściwego działania,
do pomocy i w potrzebie wspierania.
Dla bliskich, którzy na ziemi zostali
będziemy opatrzności aniołami.
Sprawimy, że na świecie będzie
mniej smutku, a więcej wiary
i nadziei.
Na ziemię godność do człowieka
wróci.
Komentarze (14)
zarażasz ciepłem
serdeczności zostawiam
:)
Ty Krysiu bez wątpienia będziesz aniołem:)))
Pozdrawiam:))
Można sobie pomarzyć... A prawda wcale nie jest
ukryta...
Pozdrawiam :)
Ciepły, optymistyczny wiersz.
Wszystkiego dobrego Krystek:))
jak zawsze z mądrym przesłaniem
Krysiu w swoim wierszu poruszasz smutny temat, który
większość z nas woli nie poruszać Wydaje się nam że
będziemy żyć długo i szczęśliwie a tak nie jest :(
Ty bardzo pogodnie i optymistycznie ujęłaś ten temat w
swoim wierszu od którego bije dobra energia i dziwne
ciepło :)
Brawo Nie każdy tak potrafi poruszyć ten temat.
Ja również wierzę, że tam będzie pięknie, że spotkam
najdroższe mi osoby i będę mogła z oddali chronić na
Ziemi moich bliskich.
Pozdrawiam serdecznie Krysiu i życzę spokojnej nocy.
Miało być nie wiem, czy wszyscy pójdą do nieba, sorry
zjadłam wiem.
Nie czy wszyscy pójdą do nieba, by być w górze, ale
może się w jakiejś przestrzenie spotkamy na tamtym
świecie/nawet Wasowski napisał piosenkę na ten temat
pt. Spotkamy się na tamtym świecie, albo spotkajmy,
jakoś tak.../ Tak poza tym, to dobrze by było, by już
tu i teraz było na tym, a nie tamtym świecie miło, bez
zła, wojen i pogardy, ale niestety jest jak jest, a
czy tam będzie lepiej? Z pewnością tam już nikt nie
będzie czuł bólu.
Pozdrawiam, z podobaniem dla pozytywnego przesłania,
Krysiu.
Tego życzę autorce i wszystkim, którzy tego sobie
życzą. Pozdrawiam
Coś nie bardzo w to wierzę, bo już tylu świętych i
aniołów tam jest a na ziemi cały czas ten sam śpiew.
Pozdrawiam i życzę miłego popołudnia :)
Też jakoś we mnie tli się jeszcze taka nadzieja...
Byłoby pięknie...
Pozdrawiam ciepło, Krysiu, miłego popołudnia :-)
Mam taką nadzieję. Piękny wiersz.
Pozdrawiam serdecznie :)
no tak, to nadzieja...
i wszystko będzie jasne, przejrzyste i oczywiste i
poczujemy się błogo i szczęśliwie zapominając co było
na ziemi...Też taką mam nadzieję Krysteczku :)) A kto
nam zabroni marzyć? Oby się marzenia spełniły :)
Pozdrawiam cieplutko i życzę miłego dnia :*:)