Spotkanie delikatności

pięknie, refleksyjnie...a ja się cieszę ze spotkania z
Tobą, choć zasadniczo umówiłem się sam ze sobą+:)
pozdrawiam Alina

Wpadam ponownie aby zapytać o zdrowie :)

Piękna refleksja chwyta po Pani wierszu :) Pozdrawiam
serdecznie +++

Witaj. Takie spotkania są wskazane, warto powspominać
raz na jakiś czas, ale potem łapać to szczeście, bo
można je ławo przegapić. Moc serdeczności.

Cisza, wspomnienie i Ty. To też można uznać za
szczęście ale nie to, z którym chciałaś się
umówić...tak łatwo rezygnujesz...? Brak
wytrwałości...?

Cisza uspokaja, czasem smuci, Różne oblicza często ma,
O MIŁOSCI nieraz zanuci, Na nerwach czasem
gra...Wiersz bardo fajny. Spokojnej nocy...

No cóż to prawda, że cisza jest za pan brat ze
wspomnieniami,
a pewne miejsca nabierają dla ns rangi świętości,
ładnie to Alinko ujęłaś.
Pozdrawiam serdecznie;)

Bardzo dobra refleksja podoba mi się Pozdrawiam Alino

spotkanie ze wspomnieniami to delikatna materia, ale
potrzebna,,,pozdrawiam :)

Ładnie. Miłego dnia :)

Ładnie refleksja podana...
+ Pozdrawiam

tak jak za kłamstwem wlecze się podejrzenie nieraz w
towarzystwie wielu zwątpień a nawet niewiara potrafi
się zjawić tak ze szczęściem bywa a gdy przyjdzie to
na krótko
tłumacząc się że problemy z kłopotami mu się do drzwi
pchają w związku z tym krótka wizyta ale za to ciszę
ci z wspomnieniami zostawi

Bardzo ładny wiersz!
Sięgam do wspomnień,
gdy pustka koło mnie!
Pozdrawiam!

Czasem trzeba powspominać, cichutko i delikatnie, a
szczęście i tak przyjdzie, przecież jest zaproszone.

Spogląda z rezerwą z dala
Na mnie. Kto? Alina-Ala.
No i nie chce mnie odwiedzić
(Nie wie, co w mym wierszu siedzi).
:)
Mam nadzieję, że cisza przyprowadziła dobre
wspomnienia :) A spotkanie ze szczęściem odbędzie się
troszkę później...