Spowiedź
Mam duszę pełną grzechu, com uczynił
swoją próżnością, dla męskich
zachcianek.
Budząc uczucie niewinnej dziewczyny,
wkradając w łaski jako jej kochanek.
By się radować chwilą pełną żaru,
sycąc nią usta, dając rozkosz dłoniom.
Nie znając przy tym szaleństwa umiaru,
Czując, jak zmysły w pożądaniu toną.
I tak bez końca...
Komentarze (54)
Witaj,
ciekawość moją budzi jej reakcja.
Jeśli zadowolona - masz rozgrzeszenie...
Pozdrawiam/+/.
a podobno kochać to nie grzech...
Nie nazwałabym tej duszy grzeszną ani próżną, lecz
peela odbieram jako pełnego temperamentu, a skoro
dziewczę mu uległo, to widocznie jest w miłosnych
arkanach biegły:)
Pozdrawiam, z podobaniem dla wiersza :)
Ciężko jest zapanować nad sobą gdy ogarnia nas
chuć...ale nie wszyscy mają wyrzuty sumienia po
fakcie...
pozdrawiam Marku :)
Ach, ta miłość wszystko wybaczy, pozdrawiam
serdecznie.
Brzydko zrobiłeś peelu.
Chyba prawidłowo jest „wkradać się”.
Fajny wiersz.
Pozdrawiam Marku. :)
Spowiedź z chwilą zadumy...
Dobrze ujęty temat,cóż pożądanie nie zawsze idzie pod
rękę z miłością.
Jak zwykle dobry wiersz Marku.
Pozdrawiam serdecznie:)
PO prostu SUPER,pozdrawiam
Dusza nic nie posiadająca jest pusta,grzech w duszy
jest jak jedna z rzeczy w damskiej torebce-poczytałem
troszkę Twojej twórczości i.........wrócę
tu-pozdrawiam.
Ja sobie klimat tego wiersza odbieram z leciutkim
przymrużeniem oka, bo taki grzech to nie grzech.
Pozdrawiam
i dobrze ...bo koniec często bywa żałosny:)))))) żart
nie gniewaj sie))))))pozdrawiam
Chciałoby się wycofać, ale nie można? I tak bez
końca... Udany wiersz :)
mój ulubiony tekst napisany Twoją ręką- chodź chyba
nie do końca szczera spowiedź. Jakbyś wiedział że to
złe, ale nie żałował :) przy okazji dziękuję za
komentarze.
Te "łaski" to na starość najmilsze wspomnień
obrazki.