Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Spóźnieni

Ich spojrzenia znów się spotkały
pośrodku szarego, brudnego miasta
i tylko gdzieś w oddali anioły zapłakały,
że to przecież miłość - rzecz jasna.

Jedno drugiemu nigdy nic nie powie...
o tym, że serce na jej/jego widok klęka
i choćby świat stanął na głowie
to życie jest jak zwinięta wstęga.

Trudno wyprostować swą życiową drogę,
gdy wokół wszyscy patrzą...
pewnie spotkali się nie w porę
i boją się, że ich gdzieś razem zobaczą.

Nie umieją żyć bez siebie...
choć prawo do nich inni mają,
wiedzą, że razem byłoby im jak w niebie,
lecz szansy sobie żadnej nie dają.

Boją się przyznać do błędu
i uciekają w inną stronę,
a ich życie zamyka się w wąskim kręgu
i w niespełnionym marzeniu tonie.

Kiedyś znów spojrzą na siebie
pośrodku szarego miasta
i anioły zapłaczą tam w niebie,
że to już starość - rzecz jasna.

... dla Ciebie Mój Przechodniu ...

autor

*eveline*

Dodano: 2006-11-29 18:25:47
Ten wiersz przeczytano 442 razy
Oddanych głosów: 39
Rodzaj Rymowany Klimat Melancholijny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »