Spóżniona odpowiedź
Kiedyś zapytałeś czemu wiersze piszę
Czemu zanurzam się w myślach
Nieobecna cicha
Potrącana przez życie
I piszę
Nie udzieliłam ci wtedy odpowiedzi
Choć w głowie pojawiło się tysiące słów
Teraz idąc samotnie po molo
Mówię sama do siebie
Że jedno jest pewne
Wiersze tkwią głęboko we mnie
Krzyczą
Szukają wybiegu
Z przepełnionej poczekalni natchnień
Przenikają przez palce
I gęstnieją na kartce
Dla ciebie są odpowiedzią
Dla mnie skazą
Na papierze
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.