Spóźnione opamiętanie
Teraz kiedy odeszła
zrozumiałeś jak bardzo
była ci potrzebna
że przydawała barw
szaremu życiu
że to dzięki niej
odnalazłeś sens w byciu
dobrym człowiekiem...
Nie doceniałeś jej
twój błąd
myślałeś ona jedna
jak inne są
A jednak okazała się
jedyna wyjątkowa
niepowtarzalna
Dlaczego?
Bo była naturalna...
Chroniła Cię zawsze
pomagała gdy mogła
nie stroiła się
dla ciebie
była praktyczna niemodna
Lecz serce gołębia
a duszę anioła miała
i w przeciwieństwie do innych
za Twój charakter
nie wygląd i kasę cię kochała
A teraz kiedy odeszła
zrozumiałeś jak bardzo
była ci potrzebna
że przydawała barw
szaremu życiu
że to dzięki niej
odnalazłeś sens w byciu
dobrym człowiekiem
Może jeszcze masz szansę
może jeszcze masz czas
spróbuj i walcz o to
w końcu pokochałeś prawdziwie
pierwszy i ostatni raz...
Komentarze (2)
prawdziwa miłość jest wtedy gdy kocha się kogoś za to
jaki jest a nie jak wygląda. Ładny wiersz +
człowiek obok skromny nie zawsze upragniony bo zawsze
jest.Dobrze gdy miłość nie musi rodzić się gdy
zagrożona Piękny wiersz refleksyjny +