% # & $ Sprawozdanie z.. c.d. (2)
Przerwy spore, bo i pracy przy tych kamerach w brud; takie zakurzone, odrapane w tych krzaczorach, póki śrubkokręcikiem porozkręcałam
Kamera 1 – zarekwirowana przez a
TOMasch'a,
stąd też, może nie w pełni będzie
pokazana
uroczystość nasza, ale to co mam, tu pokażę
Wam.
Kamera 2 -
Na pierwszym planie jest tu Teona
(jakby kto pytał – z Kanady wieziona)
zawoalowana – twarzy nie widać
wysiada w bieli prawdziwa diwa
Za nią obstawa – trzech dżentelmenów,
chłopy jak dęby – postacie z memów?
Ścisłym półkolem otaczają damę,
nad nią parasol rozkołysany
Choć tu się mucha żadna nie przeciśnie,
to mi wierzajcie – potwierdzam na piśmie
wychodzi TOMash z "a" biegnącym z
przodu
klęka przed Te-Oną i wprost lamentuje –
ZOSTAŃ Mi ŻONĄ – DZECI ME ODCHOWUJ
Zaraz za TOMashem drepcze proboszczunio
z kropidłem i stułą – przywiezione z Unii
wszak małżeństwa takie w gronie
familijnym
to tylko godne brać insygnia unijne
Unijne insygnia, unijne zwyczaje,
lecz tym dziecina wcale się nie naje.
Szybko wody chrzcielnej polejcie na
główki
i cycusie dajcie tu chrzestne mamusie.
A oczęta malców aż błyszczą z wrażenia,
gdy karmić zaczęła mama chrzestna
Renia.
Beano się miga przed tym obowiązkiem,
woła – JoVi zastąp, nie wzięłam
podwiązek...
Bo nie przypuszczała, że to matka
chrzestna
musi dbać o wszystko, gdy zajdzie
potrzeba,
nawet oddać dzieciom własną kromkę
chleba.
(A pewnie już tańce na rurze jej w głowie)
Co nam na to kolejna odsłona opowie -
rychło zobaczymy – gdy tylko kamerę
składać zakończymy
Komentarze (42)
No to czekamy na dalszą odsłonę.
Pozdrawiam Halina
Świetna kolejna część sprawozdania!
Serdeczności przesyłam
Świetnie, na wesoło, z podobaniem, pozdrawiam ciepło.
wszystko streścić to na pewno dużo czasu wymaga:)
Pozdrawiam z podziwem :)
Mario - z podziwem czytam. Znakomite :)
Pozdrawiam serdecznie :)
pełny profesjonalizm
To, czego oko nie dostrzeże, kamera każdy szczegół
wychwyci :))+
Znakomite, wesołe sprawozdanie.
Pozdrawiam ciepło :)
ŁaŁ! Ale fajne! Czekam na przekaz z reszty kamer.
(od razu przypominam sobie Danielka (wnusia) który
szuka u mnie cycusia)
Misterna robota Marysiu :)
Sprawozdanie jak się patrzy, będzie co
wspominać...nawiasem mówiąc nie przypominam sobie
drugiej równie dobrej wspólnej zabawy na Beju, w
której brało udział tak wielu poetów, to wspaniała
pamiątka dla nas wszystkich :)
Pozdrawiam ciepło i serdecznie życząc miłej
niedzieli:)
Niecierpliwie i z zaciekawieniem czekam na dalsze
migawki. Życzę beztroskiego dnia:)
Kolejne bardzo ciekawe Marysiu.
Spisujesz się na medal.