Średniowieczne wspomnienia
A tak troszkę na wesoło dla tych co zapomnieli o pewnych drobnostkach.
Nie lubię trzpiotką być pospołu,
Nie mówiąc nic odejść od stołu,
Nie bacząc na etykiety zwyczaje
Zwykłym pospólstwem nie zostaje.
Bo dworski stan pozostał z lat
I nawet każdy wie to kat,
Że życie w gronie proste jest
Jeśli jej jesteś wierny jak każdy pies
I nie unikaj swego stanu
Bo to nie doleje do dzbanu,
Ani wody, ani mleka
Tylko poznaj siebie jako człeka.
Myślę, że skoro przeczytałeś ten wierszyk to się uśmiałeś. I o to chodzi, ale nad morałem warto się zastanowić.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.