W środku duszy...
Zawitał do
łzy czerwonej
w środku duszy
ból.
Otoczył cierniem
i
sen koszmarny
uwięził
we mnie.
Zaczął się taniec
zgnilizny
w takt upadłości.
A mrok w duszy
stał się czernią
bolesną - lecz
wciąż prawdziwą.
Wtargnąłeś ręką
do duszy
i w krwi z ciernia
utopiłeś koszmar
a
dziurą od łzy
wypełzła czerń.
Nie pozwoliłeś jej
powrócić.
Wpuściłeś dzień -
zmienił on
los.
autor
Artystka28
Dodano: 2007-02-10 11:50:23
Ten wiersz przeczytano 534 razy
Oddanych głosów: 11
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.