Stacja szósta. Droga Krzyżowa
Św.Weronika ociera twarz Jezusa
dostrzec bliźniego w potrzebie
zwłaszcza w sytuacji gdy
większość się od niego odwróciła
jest piętnowany otoczony
zgrają poniżających go ludzi
w takiej sytuacji Weronika
pomogła Jezusowi ocierając
mu zakrwawioną twarz
mogła być także pobita
nie zważała na to
nasza codzienność nie wymaga
aż takiego poświęcenia
chciałaby tylko aby nie być
obojętnym wobec czyjegoś
nieszczęścia
zwłaszcza osoby dalekiej obcej
cenne jest chociaż dobre słowo
to wiele
5.2023 andrew
Piątek, dzień wspomnienia męki i śmierci Jezusa
Komentarze (8)
+
Zainteresowanie, czasem samo zapytanie czy mogę w
czymś pomóc, dodaje sił do działania tej drugiej
osobie,
pozdrawiam serdecznie:)
Szkoda ze trzeba ludziom przypominac o tym co powinno
byc normalne;)
Dużo w Tobie wiary.
Pozdrawiam :)
Dobry przekaz.
Najbardziej boli obojętność. Mądre przemyślenia.
Pozdrawiam serdecznie:)
Nie, nie wymaga.
Pięknie, na pomyślenie.
Piękna refleksja z wiersza płynie.
Pozdrawiam serdecznie