Staliśmy na granicy...
Staliśmy na granicy ludzkiego losu
nikt nie zwracał na nas uwagi
czy to przez to ,że zostały im
rozłupane czaszki, a może przez
fakt ,że nie umieliśmy z nimi rozmawiać
wszak oni wszyscy doskonale
wiedzą ,że pamiętać o nich
będziemy dopóty istniejemy...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.