Starcona miłość
..
Widziałam go wczoraj.
Wyglądał tak jakby
zaraz miał skonać..
Patrzył się w morza fale,
łzy w oczach miał.
Nikt nie przejmował się
jego stanem..
Był zupełnie sam..
Nie posiadał nic..
.. prócz wspomnień -
przeszłość była ciągle z nim..
Trzymał jakieś zdjęcie w dłoni
i tylko łzy nad nim ronił.
Był taki nieobecny..
W innym świecie się znajdował.
Nagle wstał i poszedł
na przeciw falom..
Szedł, szedł i zniknął.
A na plaży pozostało tylko zdjęcie..
.. bo może i ze mną też tak będzie.?
Komentarze (3)
Niestety tym razem jemu sie nie udało... ale nie może
zapomnieć o świecie, dobrze że idzie w dal (...) by
szukać dalej .
Smutna historia... Ciekawie to wymyśliłaś.
Przepełniłaś emocjami.
Sezon nad morzem jest co roku i takich zdjęć tysiące.
Musi o tym zawsze pamiętać twoje serce kochające. (Za
straconą miłość +)