Starość może być radosna
A w podtytule; choć przez chwilę...
Gdy już poznasz życia smaki,
ludzką dobroć i przywary
to znaczy, że jesteś stary,
ale tylko metrykalnie.
Właśnie wtedy pozwól sobie,
na odrobinę szaleństwa.
Nie bardzo wiem, co to znaczy,
każdy odczuwa inaczej.
Dla mnie to spokojne spanie,
otwarte życia spędzanie,
bez udawania, zakłamania,
wyrzekania i narzekania.
Tylko radość, że się żyje
nawet jeśli trochę tyje.
Obrastanie w tłuszczyk mały
daje efekt doskonały.
Boków sobie nie obijesz,
gładkość, miękkość ciała czujesz
i wreszcie dobrze o tym wiesz;
ta miłość namacalna jest...
Wszystkiego tego, co życie radosnym czyni życzę wiernym czytelnikom. https://www.youtube.com/watch?v=HJbM_Gxp9_g
Komentarze (40)
Witaj beano,
zawsze możesz - więcej...
Uśmiech i pozdrowienia.
wszystkie okresy w życiu mogą być radosne, tylko musi
czuć wiosnę;)
pozdrawiam serdecznie Moniczko (chyba mogę:))
Witam,
zabraniam używania słowa 'stara, stary' w
odniesieniu do konkretnych osób...
Użyłam go ze wzglę du na potoczność wyrazęnia, a
tekst miał być protestem.
Widać znowu małoprecyzyjnie to zapisałam -
pozostało w chęciach...
Uśmiech i serdeczności z pozdrowieniami i
podziękowaniami za wdzięczną pamięć.
No i gra gitara, chociaż jestem stara! :))) pozdrawiam
cieplutko z uśmiechem...fajny wiersz :))
Isano dziękuję.
Każdy wiek ma swoje prawa.
Cieszmy się życiem.
Pozdrawiam serdecznie
Każdy okres w naszym życiu może być pogodny. Wszystko
zależy od podejścia do życia
Pozdrawiam ciepło :)
Witaj Bożenko:)
Jestem wiecznym optymistą zatem jak na razie się nie
martwię:)
Ale przyjdzie czas...:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Dobra refleksja.
:)
Witaj, z przyjemnością przeczytałam Twój optymistyczny
wiersz, zgadzam się z przesłaniem, jednakże myślę że
to nie zawsze jest takie proste"bez udawania,
zakłamania, wyrzekania, narzekania", narzekaczy mamy
dużo, taka mentalność :) pozdrawiam z uśmiechem i
życzę dobrego weekendu :)
Pewnie, że może :)
Witam serdecznie kolejnych Gości,
Witaj nureczko - a ja rozdaje w prezencie - niech
się dzieje...
Arku; nie posądzałam Ciebie o takie uproszczenia
(push up)...
W dzieciństwie słyszałam wyrażenie 'puszorek'
oznaczało ono uprząż dla konia i rodzaj gónej
części odzieży u dzieci z umami do pończoch...
Kroplo 47; nie tylko o Tobie...
Babciu T. - nic nie kosztuje, a jak smakuje...
Iris; wszystkiego po trochu dopóki zycie trwa...
Piękne dzięki za pamięć i osobiste zapiski.
Jak jest optymizm
to i aktywne życie...
Miłego popołudnia:)
Radujmy się życiem póki się da.
Serdeczności Bożenko.
Świetny a dwie ostatnie zwrotki to o mnie...
pozdrawiam Moli:)