80% Polek spożywa alkohol, a 15 proc. pije również w
czasie ciąży, co naraża płód na poważne zaburzenia
ujawniające się nawet wiele lat po narodzinach dziecka
:(
Tylko nie wiadomo, czy śmiać się, czy płakać... Chyba
to drugie, bo tak naprawdę to jest tragedia.
Chociaż... Takie "genialne" wypowiedzi prezesa tej
krainy, wbrew pozorom, wywołują też pozytywne skutki
;-)
Świetnie podsumowane :))
A że jeszcze żadna polka wrażej gęby tego typa nie
wystrzelała? Wiem, wiem,
jego ochrona osobista, za którą sowicie płacimy naszą
krwawicą.
Fajnej niedzieli Krzemianko :)
Komentarze (38)
80% Polek spożywa alkohol, a 15 proc. pije również w
czasie ciąży, co naraża płód na poważne zaburzenia
ujawniające się nawet wiele lat po narodzinach dziecka
:(
Trafienie w sam środek tarczy ;-))
Pozdrawiam ciepło ;-))
Super fraszka, Aniu :)
Tylko nie wiadomo, czy śmiać się, czy płakać... Chyba
to drugie, bo tak naprawdę to jest tragedia.
Chociaż... Takie "genialne" wypowiedzi prezesa tej
krainy, wbrew pozorom, wywołują też pozytywne skutki
;-)
Pozdrawiam serdecznie :)
Świetne, choć nieakceptowalne jest, na co sobie
pozwala ten dziad.
Bardzo bardzo krzemanko!
Pozdrawiam i życzę miłej niedzieli :)
Świetnie podsumowane :))
A że jeszcze żadna polka wrażej gęby tego typa nie
wystrzelała? Wiem, wiem,
jego ochrona osobista, za którą sowicie płacimy naszą
krwawicą.
Fajnej niedzieli Krzemianko :)
A choć prezes tyłka daje,
wciąż bezdzietnym pozostaje! ;)
Dziękuję nowym gościom za komentarze.
PLUSZU: Niezmiernie miło Cię widzieć:)
Pozdrawiam wszystkich:)
Cóż, powiem tylko tyle krzemanko,
że gdybym nie był Twoim fanem,
byłabym Twoją fanką.
Ironia na czasie. Pozdrawiam cieplutko, udanego
dnia:)
Trafnie
Pozdrawiam ciepło :)
faktem jest, że nie chcą rodzić (mam wokół parę
sąsiadek koło czterdziestki które ani myślą rodzić)
Bardzo dziękuję wszystkim gościom za odniesienie się
do przekazu. Miłej niedzieli:)
Coraz niżej ta rzeczywistość kłębi się w oczach... Co
jeszcze złego musi się stać... i niestety stanie, my
to wiemy...
Śmieszne, ale chyba w to nie wierzysz,
bo to insynuacja.
Głos mój i szacun jest twój!