STRACH NA POLU /D/
Żółty słomkowy kapelusz,
kapota wiatrem podszyta,
niby tak stoi bez celu
wśród łanów owsa i żyta.
Lecz niech tu tylko przylecą
wróble, jak stado szarańczy,
by ziarnek dziobnąć co nieco,
on wnet się z wiatrem roztańczy.
I machać będzie kapotą,
wciąż groźne miny im strojąc,
straszyć, bo właśnie jest po to.
A wróble? Nic się nie boją!
autor
Lili Blue
Dodano: 2008-12-13 08:12:50
Ten wiersz przeczytano 1227 razy
Oddanych głosów: 34
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (15)
Bardzo ciekawy wiersz,a do tego masz rację,gdyż już
dzięki strachom w ogródku rośnie corocznie lepiej i
więcej właśnie dzięki strachom rolnik nie musi całymi
dniami pilnować swoich plonów,są inne sposoby też,ale
ten Twój jest tradycyjny i na pewno tańszy..powodzenia
........................... to mój bzdurny komentarzy
(niemerytoryczny jak zwykle), ......................
to opinia o wierszu, "żeby dostać punkciki" podobno! a
to ................ miłe słowo jakieś lub
pozdrowienie, żeby się przypodobać!
Och, Lili te Twoje cudowne wiersze. Zakochana jestem w
nich. :)
ślicznie od wczoraj mam humor raczej nie bardzo ale
wizyta na beju coraz bardziej go poprawia(to też za
sprawą Twojego wiersza)
Uroczy wiersz i doskonale je pamietam...i wroble tez
..zjadaja ciagle mojemu psu jedzenie i nic sobie nie
robia z niego.
Wiersz bardzo ciekawy w przekazie. Wróble są wredne w
stosunku do stracha... A my? Mamy Dekalog, prawo,
przepisy... A nie zawsze się ich boimy i po swojemu
czynimy...
jarmolstan - Owies - podstawowa, bardzo tania i jedna
z najbardziej oplacalnych karm z przeznaczeniem dla
wróbla. Sypnij garść owsa, zobaczysz jak się zlecą.
Zauważ, tam gdzie są konie, to i wróble. Dziękuję za
komentarz.
Ładnie zrymowany wiersz, opowiastka dla dzieci i
dorosłych. Pamiętam będąc dzieckiem zawsze prosiłam
mamę, by zabrała tego pana do domu, bo on tam
strasznie marznie. Nie wiedziałam, że strach to taka
kukła co ma odstraszać stado szarańczy na polu.
Sympatyczny wiersz. Podoba mi sie.
Strachy są stawiane w pszenicy, wróble nie są
smakoszami owsz i żyta, to w kwestii formalnej a tak
wiersz ładnie poprowadzony i zrymowany.
pogoda słomianego kawalera z wiatrem ochoty do życia
nabiera
Bardzo ładny wesoły wiersz...
Lekki i sympatyczny choć obiekt wiersza mało
anatomiczny :) Pozdrawiam
Wesoły, lekki wiersz , ładnie zrymowany. Nie tylko dla
dzieci:)
Tak bardzo miły i sympatyczny wiersz, super na
powitanie dnia!