Strach przed czasem
Odzyskać pamięć niechybnie muszę,
W tej klatce na ponów zamknąć siebie,
I znów będę cierpiał sumienia katusze,
Znów żyć będę tylko o wodzie i chlebie,
Marzenia wysoko nade mną gdzieś wiszą,
Nade mną wysoko nie widzę ich jeszcze,
A jednak me uszy od dawna je słyszą,
Gdy wsłucham się głębiej przechodzę mnie
dreszcze,
Wtem świat się tworzy i życia poszlaki,
W nim przyjemne wzloty i przykre upadki,
Tam widzę jak latem rozkwitają maki,
Tam widzę jak szybko opadają ich płatki.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.