stracona?
miliony myśli w głowie
kłębi się plącze ucieka
ból strach niepewność niemoc
pragnienie ramion Twoich
w niebo rozkoszy mnie unoszących
i spychających wprost w przepaść piekła
wraz z Twą miłością
podle wzgardzoną
autor
malutka_perełka
Dodano: 2014-05-12 19:26:07
Ten wiersz przeczytano 619 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
Nie jestes stracona...jest jeszcze jutro:)
Pozdrawiam:)
Bardzo smutny Twój wiersz,
ale kto tak postępuje na miłość
Twoją nie zasługuje
Ola ma rację
Serdecznie pozdrawiam :)
Ola dobrze radzi. Pozdrawiam bardzo serdecznie
Opuść podłą miłość. Pozdrawiam
Nie stracona ;)