Stracona nadzieja
Łzy spływają po policzkach
Snuję się po ciemnych uliczkach,
Smutek w oczach wielki jest
Wiem, że to mego życia kres.
Chociaż będę istnieć dalej
I przez życie iść wytrwale,
Uczynię to dużo nieśmialej
Bo we wszystko straciłam wiarę.
Będę istnieć, a nie żyć.
Może właśnie tak ma być?
Może to me przeznaczenie?
Stracić w życiu wszystkie cele?
autor
iskierka_nadziei
Dodano: 2005-04-09 11:22:19
Ten wiersz przeczytano 628 razy
Oddanych głosów: 25
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.