Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Strażak Antek część 6

Nasz Antek już swoje lata posiada
Dzielnie tłumicą przy pożarze włada
Ma wiedzę i doświadczenie co ważne przy pożarze
Tak wiele się dzieje niebezpiecznych zdarzeń
Swój zapał też posiada co się docenia
Dowódca nigdy w podziale go nie zmienia
Tym razem z dreszczykiem i nutką zawahania
Antek musiał się podjąć tego wyzwania
Dzień jak co dzień, kolejne wezwanie
Ciekawe jakie teraz czeka ich zadanie
Biegnie Antek szybko i wcale nie staje
Część energii i siły temu oddaje
Musi mieć moc by z rozwagą ratować
By potem złych czynów nigdy nie żałować
Na miejscu dowódca wydaje rozkazy
Bezmyślność, samowolka to jego zakazy
Płonie stodoła, niebezpieczne przedmioty
To jest zadanie dla strażackiej roty
Na miejscu jednostki już przygotowane
Przez głównego dowódcę dzielnie sprawowane
Antek widzi małego zwierzaka
Wychodzi zmęczony z ocalonego krzaka
Widać że to matka która ma młode
Antek podaje jej tlen i wodę na ochłodę
Ona chce iść bo w płomieniach jej dzieciaki
Chce je ratować i przynieść w krzaki
Nasz strażak zakłada butlę i maskę z gumy
Chowa w sobie całość dumy
Pójdzie w płomienie by ratować koty
On po to jest, to ma do roboty
Przedziera się dzielnie i idzie głęboko
Dym i płomienie zasłaniają mu oko
Nagle widzi gdzieś głęboko daleko
Dwa białe kotki zupełnie jak mleko
Są zmęczone maleństwa ale się cieszą
Z tego pożaru na pewno się wyleczą
Wyniósł Antek dzieci całe i zdrowe
Z pożaru obydwa szczęściem ocalone
Cieszy się kocica bo to co kocha
W głębi kociego serca w podzięce szlocha
Dostały wodę małe i piją co tchu
Od teraz Antek będzie bohaterem ich snów
Wrócił strażak w koszary zupełnie odmieniony
W swojej pasji od nowa zatracony
Wie ile może kosztować życie
Każde zwierze i człowiek może być na szczycie
A nasz Antek ma swoją odwagę
Z każdym pożarem da sobie radę

Dodano: 2015-02-03 11:41:12
Ten wiersz przeczytano 557 razy
Oddanych głosów: 6
Rodzaj Rymowany Klimat Optymistyczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (4)

karl karl

Antek tak w pożarach wyćwiczony,
że jak się nie pali, głową w ścianę wali.
Szew jak to zobaczył, żal mu się zrobiło
i podpalił całą wieś – Antek wici nieś.
Pozdrawiam serdecznie

DoroteK DoroteK

Miałam możliwość rozmawiać ze strażaka mi i słuchałam
bardzo podobnych opowieści, to Wspaniali Ludzie dla
których życie i jego ratowanie to wartość najwyższa.
Hołd wszystkim Strażakom :-)

Sotek Sotek

Fajnie przedstawiłaś Antka strażaka. Z pewnością
dzieciom owe opowiadanie przypadnie do gustu, może
nawet Antek będzie wzorem do naśladowania. Miło było
przeczytać:) Pozdrawiam:)

BaMal BaMal

fajne opowiadanie ciekawe co będzie dalej Pozdrawiam:)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »