Strona wyrwana z pamiętnika...
Miam XIX lat
Ile mi zostało nie wiem, ale
Wiem że muszę umrzeć
Póki mam taką możliwość
Muszę skończyć z ranieniem ludzi
Ale nie potrafię
Każdą ich dobrą intencję
odbieram jako
Akt naruszenia własnej wolności
Zwanej SAMOTNOŚĆ
Wiem że muszę umrzeć
Wiele razy próbowałem
Zawsze znalazł się powód
Bym żył - to
UCZYNNY KOLEGA - to
IZOLATKA - to
Za mała DAWKA -to
MIŁOŚĆ
Wiem że muszę umrzeć
Bo śmierć zabrała mi tą jedyną
Tą którą kochałem
Bo śmierć zamknęła mi oczy
Na lepsze życie
Zabrała mi wiarę w lepsze jutro
Zabrała...
Moje dawne JA
Muszę umrzeć i zrobię to
Bo wiem że czekają na mnie
Izolatka
Nowi ludzie o podobnym problemie
Których będę ranił ja
A oni będą ranić mnie
Nie oczekuje niczyjej łaski
Zostawcie mnie samego
Ja nie chce was zranić
Ja nie chcę tam wracać
Ja chcę być z mą miłością
Ja chcę umrzeć...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.