strop nieba zimą
przytul się, będzie cieplej
przytul się, będzie bliżej
przytul się, będzie razem
ciepło, bliskość, wspólność myśli
wnet kominek Ci się przyśni
w cichym domu gdzieś pod lasem
gdzie zagląda zima czasem
tam gdzie ciepło, bliskość, miłość
tam gdzie życie barw nabiera
gdzie płomienie tak tańcują
po drewnianych stropach nieba
Warszawa, 25.05.2008
autor
merida1983
Dodano: 2008-07-03 09:13:35
Ten wiersz przeczytano 579 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
"po drewnianych stropach nieba" - pieknie... Wiersz
pełen uczuć, subtelny, jak tańczące plomienie świec.