Struś
Struś pośród drobiu tym się cechuje,
że głowę w piasek wciąż zakopuje.
I dla komfortu, albo ze strachem
nosi ze sobą wciąż wiadro z piachem.
Normalnie piękne pióra swe stroszy,
cieszy go szczęście i parę groszy.
Kwiatki, motyle, ciała podnieta.
Taki zwyczajny w świecie poeta.
Gdy ujrzy kamień w kształcie guzika,
w mig go radośnie z wdziękiem połyka.
Marzy by złotą jeździć karetą,
gdyż ekscentrykiem jest i estetę.
Lecz jeśli faktów natrętna burza
przyjdzie, on głowę w piasku zanurza
i tak trwa twardo w dzikim uporze
mówiąc, że w sumie dla faktów gorzej.
Gdyż nie wiadomo gdzie leży racja,
a wszystko to jest manipulacja,
dodając głosem pełnym słodyczy.
Gdy mnie nie tyka, to mnie nie tyczy.
A niech się pali, a nawet wali
starczy, że ktoś go znowu pochwali
licząc, że przyszłość tortem uraczy.
Gdy przyjdzie jutro to się zobaczy.
A dzisiaj niechaj tańczy natura.
Czas wypić kawkę, ułożyć pióra.
Tak trwa do nocy w upiornym błędzie,
mówiąc spokojnie, jakoś to będzie.
Komentarze (16)
Ślicznie napisane i opisane.
Podoba mi się.
Ten struś świata raczej nie zawojuje
sam się chowa a innymi manipuluje
i to jest niebezpieczne ;)
Po co daremnie stroszyć pióra skoro można zamknąć
dziób i głową dać w piasek nura ;))
jastrz zawsze jest możliwy tzw. spór konstruktywny
polegający na szczerym postawieniu na swoim
Piszę u Ciebie, bo do mnie już chyba nie zajrzysz. A
nie zastanawiałeś się nad tym, że brak komentarzy to
nie "chowanie głowy w piasek", a tylko zwykła
grzeczność? Ludzie nie piszą nic pod wierszem, pod
którym (gdyby byli bardziej szczerzy, niż grzeczni)
musieliby napisać, że autor jest niespełna rozumu i
żyje we własnym, nie mającym nic wspólnego z
rzeczywistością, świecie.
Fajny. Z przyjemnością przeczytałem.
wygodna postawa- jak co to głowę w piasek.
Michale wiersz mój odnosił się do stosunku czytelników
do faktów zawartych w moim poprzednim tekście. A jeśli
już jak to Ty potrafisz potraktowałeś ga tak
przewrotnie to dodam że lepsi są ci bandyci którzy mam
zginąć nie dają niż ci że których jest permanentny
kryzys i nic się nie opłaca a pracuje się za grosze na
umowach śmieciowych orz hołubi się swoich wrogów.
Pozdrawiam i dziękuję za wpis:)
Wychodzi na to, że struś chowa głowę w piasek nie ze
strachu, a dlatego, że nie obchodzi go co wokół się
dzieje. Zgodnie ze starym wierszykiem:
Niech się wali, niech się pali
Niech bandyci władzę mają,
Jak będziemy głosowali
Na nich - zginąć nam nie dają.
Pozwolę sobie za Sosenką.
Bardzo dobry przekaz.
Pozdrawiam serdecznie :)
Tak, dobry przekaz w tych ironicznych wersach.
Pozdrawiam serdecznie
Myślę że pomimo podwójnego dna wiersza i dzieciom by
się spodobało
Dobry przekaz wiersza i na czasie.
Dobra ironia. Pozdrawiam serdecznie
Postawa dość charakterystyczna dla dzisiejszych czasów
:D
nie będę chował głowy w piasek i zwrócę Ci uwagę na
brak haczyka(na końcu):
gdyż erudytą jest i esteta.
ale ten struś to cwany bo w owym wiadrze ma wszystko
co potrzebne do poobiednej sjesty(zestaw kawowy) , a
tylko piaskiem od góry poprzykrywał :))))