strwożona dodaną puentą
Staroć - z lekka poprawiony
ucieknę
za maską się schowam
w słowa
ukryję
zwinę w rulon rozmarzenie
w bezznaczenia
zasklepię
górnolotne wiotkie zamyślenia
w niechcenie
zastygnę
w regularnych wersach na pamięć
zakłamię
później
w kącie zlirycznię od nowa
uwięzione
słowa
autor
grusz-ela
Dodano: 2017-01-25 20:17:59
Ten wiersz przeczytano 973 razy
Oddanych głosów: 27
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (41)
Znakomicie bawisz się słowem.
Miłego dzionka :)
Wszystkim bardzo dziękuję za czytania i komentarze.
Miłęgo dnia :)
Jeśli ucieczki owocują taką liryką to są
usprawiedliwione...pozdrawiam
Ciekawa refleksja.
Ciekawie. :)
fajna zabawa słowem,ciekawy styl!
Są ludzie którzy lubią siedzieć w kącie, kiedyś
czytałam o włoskiej dziennikarce, która całymi
miesiącami tylko pisała i prawie wcale nie wychodziła
z domu, to samo jest np z rzeźbiarzami, nie każdy ma
potrzebę stale bycia z ludźmi, albo jest z nimi za
dużo w realu i np już nie ma chęci i czasu by siedzieć
wiecznie w necie, to wszystko zależy od człowieka,
a i lirycznienie w kącie jest najlepsze, bo skupienie
właśnie w cichym kącie przychodzi,
a nie na odwrót.
Dobrej nocy Elu życzę, a poza tym całość rozważań
ciekawa.
Zamyślenia, rozmarzenia w lirykę zmieniać...
Potrafisz:)
mistrzowska zabawa słowem jak zwykle Pozdrawiam
serdecznie Elu:))
Moja mama zawsze mówiła - siedź w kącie, znajdą cię :)
Gdybym tak robiła, pewnie dalej bym tam siedziała.
Żadnego chowania się- DO LUDZI TRZEBA! Podoba się,
znaczy wiersz :)
Celinko, takie próby chowania sie mijają. Nie próbuj
nawet :)
marcepanko, potrafisz i o tym wiesz :)
Dziękue za czytanie :)
podoba mi się i to bardzo i rozważam takie schowanie
:)
och, Elu - wszystko potrafisz ze słowem :) kiedy
trzeba to lirycznieją i kwitną metaforami - też lubię
takie zabawy :) pozdrówka.
Wzajemnie pozdrawiam, Wando :)