w stu procentach
optymistycznie na życie patrzę
choć ze zdrowiem jest u mnie kiepsko
ale co gorsze że w stu procentach
są beznadziejne też moje wiersze
lecz sobie z tego nic nie robię
lubię się bawić i być wesoła
kto chce dołączyć to bardzo proszę
będziemy pisać radosne słowa
bo niejednemu na sercu leży
jakaś bolączka czy przygnębienie
więc pozostało nam poświętować
mała odskocznia to tak niewiele
a jak się komuś coś nie podoba
to o czym piszę i co mnie boli
proszę omijaj szerokim łukiem
i nie dobijaj mnie tu powoli
przecież nikt nie ma żelaznych nerwów
żeby się złościć tak w stu procentach
cieszy mnie bycie dopóki żyję
do śmierci pragnę być uśmiechnięta
Komentarze (200)
I tak trzymać!
choć mi nie zawsze udaje się być uśmiechniętą, czasem
ból jest tak dotkliwy, że na uśmiech nie ma
najmniejszej szansy
Olu, żeby uniknąć powtórzenia dość blisko "tu", to
może zamień
(bo nikt tu nie ma żelaznych nerwów =
przecież nikt nie ma żelaznych nerwów)
Witaj Olu pisz pisz choćby tylko dla mnie bo kocham
Twoje wiersze innymi nie ma się co
przejmować...złośliwcy są wszędzie...pozdrowienia z
nad jesiennego morza.
w 100 % zgadzam się z przesłaniem wiersza - lubię do
Ciebie wpadać, bo Twoje wiersze zazwyczaj emanują po
prostu dobrą energią. pozdrawiam.
Olu, pisz. Każdy z nas ma inne powody aby pisać,
niektórzy piszą dla przyjemności, lub jako swoista
terapia na kłopoty. Nie ma znaczenia co nami kieruje
dopóki przynosi to nam radość. Zawsze do Ciebie
chętnie zaglądam i to się nie zmieni. Zycze zdrowia,
uśmiechu i serdecznych ludzi. Dobrej nocy.
Oleńka nie Tobie sądzić jak piszesz, ale nas osądzą.
Pozdrowienia i zdrówka.
W stu procentach jesteś bardzo dobra pozdr
Dobranoc. :-)
Albinosie biały przeczytaj ten tekst, to się dowiesz
czy stać mnie przy chorobie na picie alkoholu
I proszę Cię nie zadawaj mi takich i innych pytań
Dobrej nocy:-)
dobrze że masz taki optymizm bo to jak my z żoną tylko
nie piszesz co z tym alkoholem - jesteś za piciem i
pisaniem o tym w mediach czy przciwko, bo to bardzo
poważna sprawa!
Dziękuję Wszystkim:-)
Dobrej nocy:-)
Och Tadeuszu to nie ja tak uważam, lecz czytelnicy i
autorzy Beja:-)
Mój tekst "Może już jutro" ponoć okazał się klapą.
Możesz pośledzić komentarze tamtego tekstu, jak Ci się
chce:-)
Dziękuję i pozdrawiam
Witaj Olu
Zastanawiam się skąd taka gorycz
tego wiersza, bo przecież odkąd
Cię poznałem/poprzez Twoje
wiersze/ zawsze byłaś optymistką
mającą w sobie wiele ciepła
i delikatnego humoru. Dlaczego
uważasz, że Twoje wiersze są złe.
Oczywiście wiele naszych wierszy
być może odbiega stylem od
profesjonalizmu Wiktora, ale
wiersz oprócz wymogów formalnych
powinien cieszyć umysł i "serce"
czytającego, co moim zdaniem
jest o wiele ważniejsze od
formalnych teoretycznych wymogów.
Twoje wiersze Olu trafiają do
moich zmysłów i do mojego serca
i nie tylko do mojego. Piszesz
pięknie i ciepło, a więc pisz
bez względu na wszystko, gdyż
tak wiele osób / w tym ja/
chce czytać Twoje wiersze.
Pozdrawiam cieplutko:}
Grażynko
Akaheroja
Dziękuję
nie ma to jak bejoterapia...fajny wiersz o spojrzenie
na życie