Suche łzy
Ja już nie płaczę,bo nie mam łez
Wszystko znoszę w pokorze
Ile Panie dla mnie masz!
A co jeszcze mi dasz!
Radość ukrytą mam w sobie
Ach wszystko zawdzięczam Tobie
Na skróty idę przez życie
A łaska Twoja jest lekiem
Dziś pragnę Ciebie jak snu
Znajduję wiarę u siebie
I zawsze już będzie dobrze
Eden szczęścia zobaczę i
Jak ptak tęczy ulecę,pragnę
Abyś był zawsze przy mnie
Magia Twej mocy jest wielka
I daję miłości nadzieję,już
Łez potok obfity się skończył
Okruchy wzgardy wiatr uniósł i
Ściele się nowe życie,bo..
Ciebie chcę kochać więcej.
Wiara,Nadzieja,Miłośc.
Komentarze (5)
Modlitwa oczyszcza duszę.
P:ozdrawiam
Serce się rwie do miłości ,ale niema w niej
uczciwości.Ta druga strona chciała by tylko brać nic w
zamian.Miłość to tylko słowo ubierana w piękne
szaty.Miłość to tylko marzenie ,po nim zostaje
okaleczenie,.Pozdrawiam
no już dobra, dobra
przestań się mazać, chcesz to kochaj - tego nie mogę
zabronić
Ale ostrzegam... miłość wymaga poświęceń i sprawdź
sama siebie
czy jesteś gotowa.
A wtenczas i miłość ramiona otworzy, przytuli,
pogłaszcze
uśmiechem namaści
i będzie już z górki, same sukcesy... kochaj, kochaj
od dechy, do dechy
Pozdrawiam serdecznie
wiersz jest niezwykly zycze szczescia jak najwiecej
:))))
piękny wiersz na niedzielę....
z ufnością idziesz przez życie ....
pozdrawiam:-0