Suerte
W ogrodzie
Pełnym wspomnień
Znalazłem się...
i odnaleźć się nie mogę
Jest w nim drzewo
Samotne jak ja...
Ma owoce.
Gorzkie. Nazwane przez kogoś ...
Cierpieniem
Dobrze je znam, ale już mi
nie smakują.
Chciałbym ujrzeć znów drzewo,
które było obok niego.
Rozkwitujące , pełne radości,
której prędzej nie dostrzegałem.
Zostało wycięte, za moim
szczeniackim przyzwoleniem...
A owoce, które przez los
zostały zniszczone...
wspólnie można by nazwać teraz
szczęściem.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.