suknia ślubna
suknia ślubna
najpiękniejsza
cała biała
z cekinami
świecidełkami
pachnie świeżością
w dotyku miękka
delikatna
niepowtarzalna
najlepsza
wybrana z tysiąca innych
przykuwa oko
dopasowana do sylwetki
jak z obrazka
jak z modelki
jak z księżniczki
teraz czeka na wybranka
cała w połysku
promienieje
lecz czy on zaakceptuje
ten blichtr i przepych?
autor
karolinabojzan
Dodano: 2014-09-22 11:55:20
Ten wiersz przeczytano 1441 razy
Oddanych głosów: 31
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (43)
Chacharek, nie wszystko :) ale fajnie jest czasami
sobie poświecić :) pozdrawiam
nie wszystko złoto co się świeci
Czy mężczyźni w ogóle widzą suknię, szczególnie w tak
ważnym dniu? Kobieta ma się czuć w niej dobrze,
pięknie i wygodnie... Pozdrawiam
dziękuję :) pozdrawiam wszystkich :) udanego wieczorka
:)
Skoro ma być ślub to znaczy , że już się trochę znacie
i każde z was wie co może zaakceptować to drugie, a
suknia piękna - życzę szczęścia
- zaakceptuje.. wszak kocha..
- :)))
oj będzie wesele ojjjj bedzie si działo szczescia
życzę
Ewo, i tak sobie tłumaczę :) dziękuję/emy :)
To nie pycha, to radość życia przez ciebie przemawia.
Życzę wszystkiego najlepszego :))
Bronisławo, najważniejsze to to że czułaś się kochana
:) Pozdrawiam :)
Zaakceptuje Karolinko. Ja tylko przymierzyłam swoją
ślubną suknię. Nie założyłam jej do ślubu, bo kawaler
dosłownie zwiał. Ale wrócił za pół roku. Ślub brałam w
czarnym kostiumie pożyczonym od sąsiadki. I tak
czasami bywa. Milutko pozdrawiam.
Ewa Złocień, tak oczywiście masz racje... pewnie pycha
przeze mnie przemawia ;) miłego dnia :)
To moment w życiu i nic nie znaczy. Lepiej
zainwestować w związek, cokolwiek to znaczy :)
Tańcząca z wiatrem, nie jest z Jego kieszeni :) ale
mam jak każda panna młoda chce błyszczeć pozytywnie :)
może to małostkowe, ale stresuje mnie to :)
pozdrawiam :)
Może raz w życiu taki blichtr można wybaczyć?
Poza tym zakochany nie doszły mąż kocha najbardziej
kobietę bez odzienia:))
No i co to znaczy zaakceptuje,
panna młoda ma prawo do swoich wyborów,no chyba,że to
z jego kieszeni...:)
Pozdrawiam serdecznie:)