Super randka
Takie tam ble, ble, ble:)
Zachciało mi się romansu,
lecz kto by się spodziewał,
usiadł obok na łóżku i
całą noc przeziewał.
Myślami byłam w obłokach,
że wreszcie spełnię marzenia
a on licho pioruńskie,
nad ranem zaczął śpiewać.
I po co mi taka miłostka,
ziewać i chrapać umiem,
był obok mnie tak blisko
a ja tuliłam poduszkę.
Zaśpiewać również potrafię,
nawet baranim głosem,
żadnych randek i spotkań,
chyba że -
z Hansem Klossem.
autor
Ola
Dodano: 2014-11-17 10:12:45
Ten wiersz przeczytano 5535 razy
Oddanych głosów: 120
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (149)
Dobranoc Jaguś:-) . Dziękuję:-)
Świetny ironiczny wiersz.Pozdrawiam serdecznie Olu:)
Już chyba po raz trzeci żegnam Wszystkich:-) :-) :-) .
Dobranoc
Ja musiałaby przenieś kompik do drugiego pokoju W tym
co siedzę nie mam telwizora
Ja teraz na N K pomykam dodać komntarze :)
Może jeszcze wpadnę :)
Dobrej nocy Olu :)
W marzeniach Sabinko:-) :-) :-) . Dobranoc
Olu znowu wpadłam było mi po drodze więc się w gości
wprosiłam :)
No la już późnow iec zmykam dalej a Ty odpoczywaj lub
szalej :)
No nie, jak z panem to nie spokojnej raczej
rozrywkowej z przytulaskami :))))
:)))))) Miłego Pana i Spokojnej Nocy Życzę Ci
Olu:)))))
Dobrej nocy Grażynko (graynano
Widzisz Sabinko, co nagle to po diable, usunięty
użytkownik:-) :-)
Ładnie z humorkiem. Pozdrawiam cieplutko:-)
Miłego odpoczynku Sabibnko:-) :-) :-)
Dziękuję musiaala. Pozdrawiam serdecznie
Pacnę Go muxitup packa na mucy:-) :-) . Pozdrawiam
Pacnij go, może się dotleni i ziewanie na sztukę
miłosną zmieni:)