świat szatynki
erekcjato
mój świat jest mały
mój świat jest prosty
można go zamknąć jak ziarnko w dłoni
rozpuścić jak mleko w proszku
mój świat jest ufny wręcz infantylny
ja w nim bezpieczna wciąż pożądana
mój świat jak bajka
słodki jak lody waniliowe
płynny jak rzeka
a życie
obok śpiesznie pomyka
wal się - ruń
autor
TeniaBrass
Dodano: 2010-11-22 15:06:04
Ten wiersz przeczytano 1204 razy
Oddanych głosów: 22
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (20)
powtarzać każdego ranka...dobra terapia...( oprócz
tego zwrotu na dole)
zaskok - bron kobieca
swietnie jej uzylas
zakończenie nigdy nie jest proste:)ani ostre:)pozd
Tenia
Bezpieczny świat - zamrożone uczucia,piękny
wiersz,pozdrawiam
ostre zakończenie...
Tenia prowokujesz ;)
Nie zaliczyłbym tego wiersza do erekcjato, ale ma w
sobie coś przyciągającego.
W tytule zamiast "Świat szatynki" - dałabym
"Contr-bajka", bowiem jak na erekcjato mało
zaskakujący; w życiu często się spotyka znudzonych
dobrobytem. Pozdrawiam.
Po pierwsze życie jest nieprzewidywalne, jak Twoje
erekcjato:))) aleś mnie zaskoczyła Teniu i przed snem
pomyślę sobie o tych zmaganiach szatynki w ufnym,
bezpiecznym, poukładanym życiu...a jednak...
to spojrzenie na świat przez pryzmat niedojrzałości,
braku obiektywizmu wobec siebie, są ludzie, którzy
nigdy nie dorastają, zamykają się w kokonie
infantylizmu i samozachwytu.... to wiersz protest...
życie nie jest takie... a herbaty nie słodzi się
workiem cukru, powiem więcej gorzka ma bardziej
rozpoznawalny smak...
Dosyć ostre zakończenie ma sens, " wal się - ruń " to
inaczej - to nie prawda, jesteś jeszcze zielony(a) jak
młoda trawa, ale jak nie zrozumiesz to takim(ą)
zostaniesz, a to życiowa katastrofa.
Teniu....brawo....poprzez ten worek cukru warto się
przedostać do smaku herbaty....;-))) a wówczas można z
umiarem posłodzić.....z uznaniem;-))) słowa proste, a
wiele mówia....pozdrawiam liści szelestem ;-))) vel
atma
Nooo, pojechalas...;)))
Bardzo ciekawy wiersz... zwłaszcza zakończenie...
totalnie mnie zaskoczyło;-)
Pobudziłaś moją wyobraźnie i takie zmiksowane minimum,
to coś interesującego, ale zostanę przy swojej
rzece...powodzenia
"ja w nim bezpieczna wciąż pożądana" czegóż chcieć
więcej? no chyba żeby za szybko i obok nie pomykało:))
Kolor włosów nie ma nic do rzeczy :)..kobieta to
kobieta..Dlatego troszeczkę ubodło mnie
zakończenie..ostre..nieco wulgarne..Jak rownież
"pomyka" :)..pomyka to nie przymierzając - zając
:)..Przemija? Może "a życie obok spieszy..nie
czeka.."..coś w tym rodzaju.. M.