Świat wysadzić myśl w stronę nieba
Fragmenty Przeciwwaga do Soundgarden - Blow Up The Outside World
Część I
To co w sobie miły przez lata skrywałam
choć nie sypiałam i wciąż płakałam
zrzucam z siebie zasłony wieczności…
Niech leci w dół materiał tiulowy
i tak nie czuję pragnienia z Twojej
głowy.
Oczy przecieram w głąb siebie spoglądam
na miłość czekam i czule pożądam
w rękach ściskam Twoją koszulę
czuję że przyjdziesz i powiesz czule
weźmiesz mą rękę wypowiesz słowo
uczucia wyznam swoje na nowo
ukoisz ból niezwykle namiętny
wzbudzając ciąg wspomnień
tych zwykłych dziewczęcych
o swobodnym kochaniu
w drodze przez męki
o spektaklu realnym
gdzie mocno cisnę Twoje wdzięki
z uczuciem co we mnie drzemało
I wyjść nie mogło choć blisko jest ciało
a we mnie wybuchło szalone ognisko
Tak zapragnęłam mieć Ciebie blisko…
Komentarze (39)
CUDO...
rozmarzyłam się,
pozdrawiam serdecznie Robercie:)
Pieknie...:)
Oryginalny język. Zaczyna się nieźle.
Pięknie i subtelnie napisane :) Pozdrawiam z
podobaniem :)
Mozna sie zaczytac...
Niezly! :)
Nastepna czesc przeczytam jutro.
Juz ide lulu.
Pozdrawiam z duzym podobaniem :)
Kiedy tylko ona kocha, to romans ledwie będzie.
Wykocha ją i odejdzie...
Bardzo namiętnie i tęsknie. :)
Aż gorąco mi się zrobiło po przeczytaniu tej pierwszej
części. Pisz dalej proszę!
Piękne marzenia i nadzieja.
Z podobaniem wiersz.
Pozdrawiam serdecznie
skoro wiersz jest wolny może czasem pobujać
dlatego ja jestem na TAK
skoro wiersz jest wolny może czasem pobujać
dlatego ja jestem na TAK
skoro wiersz jest wolny może czasem pobujać
dlatego ja jestem na TAK
skoro wiersz jest wolny może czasem pobujać
dlatego ja jestem na TAK
Tego ognia nie da się ugasić, no chyba ze w przeręblu.
Pozdrawiam z plusem:)))
Wszystkim bardzo dziękuję nie spodziewałem się takiej
przychylności oby została do końca III części
Mariat - to jest oryginał zazwyczaj piszę przy jakiejś
muzyce i nieraz to przytaczam przy wierszu