Świat zwariował!
Nie potrafię być, nie mogę!
Czas podsumowań.
Chciałbym przez chwilę, nie!
Zegar zwiastuje koniec.
Poszukuje aniołów, spokoju!
Dosyć mam zagrożenia.
Świat zwariował Boże, spójrz!
Nie zostawiaj mnie nigdy.
Nie chcę być sam, proszę!
Pozwól odejść, odpocznę.
autor
BANITA
Dodano: 2015-09-22 23:24:16
Ten wiersz przeczytano 811 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
Bóg nie zostawia ...jest z nami...
-- masz zupełnie rację "świat zwariował" a ja chyba
już nie potrafię się w nim odnaleźć...
- :)
Ktoś mądry powiedział: "Trzeba umieć krzyczeć ciszą".
Mam nadzieję że się nie obrazisz, jak napiszę że ten
tekst to dopiero szkic dobrego wiersza. Pozbyłabym się
na Twoim miejscu paru wykrzykników. Wiersz jest często
krzykiem duszy, czytelnik "słyszy", nie trzeba mu
wykrzykników, których nadmiar sprawia że wiersz staje
się patetyczny. Zmieniłabym też szyk wersów, może co
nieco skreśliła. Kombinuj, bo szkic dobry:)