Święta noc...
Święta noc...noc spełniających się marzeń...Chrystus się nam rodzi...biegnijmy kolędować...nie zapomnijmy i nikim...
Święta noc...
Gdzieś w oddali
widać gwiazdę,
najjaśniejszą na tym świecie,
gdzieś w oddali
dzwony słychać...
Chrystus,Chrystus się narodził!
Witajże nam Boże Dziecię,
do serca mojego zapraszam Cię,
dziś dla Ciebie moja miłość,
pobłogosław Boże Dziecię,
rączką małą...
Gdzieś w oddali płacz czyjś słychać,
ktoś samotny w ciemności siedzi,
gdzieś w oddali ktoś pobity,
a za rogiem zło się czai...
Chrystus,Chrystus się narodził!
W tę noc ciemną,
w tę noc mroczną,
wśród zła i bólu
wśród łez i goryczy,
wśród ubogich i bogatych,
tych dobrych i okrutnych...
Chrystus , Chrystus się narodził!
Bo ukochał człowieka,
bo dla niego zstąpił z nieba,
dla miłości,
dla radości,
zrozumienia i nadziei...
Dał nam siebie,
dał nadzieję...
Chrystus , Chrystus się narodził!(11.12.06)
życzę wszystkim zdrowych,radosnych Świąt,wielu łask Bożych i bardzo dużo miłości...pozdrawiam
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.