Święty paradoks
Patrz na Chrystusa on nadal wisi
Krzyż za nim z grzechów utkany
I choć ból pali jak przed wiekami
Omdlałe członki tylko z dziurami.
Broczy krwią rozcięty bok
Krwawią ręce i stopy a my tak
Nie chcemy by wisiał przybity
Ale i w grzechu szedł z nami.
autor
tarnawargorzkowski
Dodano: 2020-12-17 14:51:44
Ten wiersz przeczytano 1774 razy
Oddanych głosów: 30
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (36)
... nie rozumiesz to, w tym miejscu jest pokraczne,
śmieszne, groteskowe i z zabiegiem turpizmu nie ma nic
wspólnego. Właśnie metaforą lub porównaniem, tę
brzydotę powinieneś wydobyć, a tak wygląda na zwykłe
grafomaństwo...
Bóg na Krzyżu umarł za nas ludzi,
z miłości do nas.
I chociaż na nią nie zasłużyliśmy.
I nie ma większej miłości niż miłość Boga do ludzi.
Krzyż to refleksja zaduma.
Te dziury- dzisiaj.
To co było tradycją, tożsamością naszą, zużyło się,
staje się nieważne, dziurawe.
Jakoś tak się wszystko porobiło.
Przykre to.
Dziękuję za refleksję, bardzo, bardzo.
Ma być brzydko tak jak brzydki jest grzech. Tak
właśnie jest gdy ubieramy w inne słowa nasze grzechy
by się oszukiwać że to zaniedbanie bo wszyscy tak
robią bo w dzisiejszych czasach trzeba ludziom
tłumaczyć i głaskać po głowie bo może sobie coś zrobić
albo że tak jest poprawnie politycznie i wszyscy są
zadowoleni.
Życie jest pełne paradoksów od zarania...
Pozdrawiam serdecznie :)
... to jest brzydkie: tylko z dziurami - zamiast tego
jakieś porównanie, metafora, będą sporo lepsze i
upoetycznią całość. pozdro...
...coraz częściej i coraz większa ilość ludzi
postrzega Jezusa jako postać fikcyjną
umarło coś, co jest do odbudowania, jeśli tylko będą
chęci...tym czymś jest wiara w drugiego człowieka...a
wtedy i Chrystus powstanie z zapomnienia
dobre pisanie:))
Stefi