Swoją wędrówką wciąż dobro czynisz
Potęga wiatru
Zatrzymaj się na chwilę w swym biegu
Kołyszesz drzewa , wokoło tumany kurzu
Wietrze przemierzasz bezkres ziemi
Bielą zakrywasz czerń –piękno wokół
czynisz
Na morzu łopoczesz żagle, na masztach
bandery
Żaglowce do portu bezpiecznie
wprowadzasz
Pierzynką ciepła okrywasz oziminy
Swoją wędrówką wciąż dobro czynisz
Smagasz zimnym piechura w podróży
samotnemu w bezkresie to nie służy
W przestrzeni pól, badyl jak żołnierz na
warcie
Tkwi smagany tobą uparcie
Czas zimy odchodzi a ty wietrze wciąż
ganiasz
Maluj słowa na polach marzeniami
zatrzymaj się w biegu, przywołaj ciszę
By płomyk miłości nie zgasł, niech się
złotem kołysze
Autor:slonzok
Bolesław Zaja
Komentarze (1)
... byle nie zamienił się w tornado.
Zdrowych i Spokojnych Świąt!