Sygnaliści
Za ścianą powietrznych baniek
humbaki skaczą po kryl.
Świergocze w głębinach samiec,
w stadzie jako jeden z nich.
Nie więcej niż dziesięć młodych
waleni widzi w rok świat.
Co kilka minut się chroni
z oddechem maluch w głąb fal.
Bawi się żaglem z ogona,
z wiatrem unosząc się w pląs.
Śmiechem prąd mógłby pokonać,
sieci sam nie, hałas os.
autor
Agrafka
Dodano: 2022-12-30 01:10:38
Ten wiersz przeczytano 1317 razy
Oddanych głosów: 17
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (17)
Tak mi pisz! I o tym!
Spróbujmy resztki ocalić, bo juz resztki pozostały.
Usiłuję to samo,
idzie mi jak kur..e w deszcz!
Głos mój i szacun jest twój!!
Niezwykle ciekawie i oryginalnie piszesz o tych
największych chyba zwierzętach. Czytałam kiedyś, że to
najgłośniejsze istoty na świecie, bo jeśli się nie
mylę - ich "śpiew" dochodzi do 150 decybeli.
Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego w Nowym 2023
Roku :)