Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Syn marnotrawny

Na poddaszu leni się czas
cisza w dłoniach się chowa.
Zegar szepcząc jak, to, tak...
dobę zaczyna od nowa.

Żarówka czerwona ze złości
ta jedna wie co jest grane.
Synalek! - A pal go sześć!
Wróci jak zwykle nad ranem.

Lecz co to? Gdzieś na ulicy
a teraz już słychać po schodach.
Ciężkie kroki niepewnie stawia
to jest ta właśnie nagroda.

Na którą czeka po nocach
nią tylko ojciec już żyje
Tym zapewnieniem od jutra
przyrzekam tato - nie piję...


autor

Okoń

Dodano: 2016-10-24 18:15:58
Ten wiersz przeczytano 1324 razy
Oddanych głosów: 20
Rodzaj Rymowany Klimat Smutny Tematyka Rodzina
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (17)

Julia Pol Julia Pol

Straszna sytuacja ale tytuł wskazuje na uczucia ojca,
a poza tym zawsze warto dać szansę,wiele szans bo
życie człowieka jest tego warte,pozdr:)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »