SZALEŃSTWA
zapachniały twoim ogrodem
dzikich ust przysmaki
spijające słodki nektar
nieskromnie rozłożonego
głodem pożądania
pijanych ciał
szaleństwa niebezpiecznych
pocałunków
otulonych prześcieradłem
przyozdobionym...
Wędrowiec Pustyni
autor
Wędrowiec pustyni
Dodano: 2017-11-11 09:36:00
Ten wiersz przeczytano 427 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (11)
dzięksy =D
Ładny erotyk.
dzięki jastrz =D
Dajesz duże pole wyobraźni, a za "dzikie usta" 5+.
dzięki serdeczne i miłego dnia =D
Pięknie i z miłością, tak trzymać, bo to jest dobre
szaleństwo :)
Subtelnie i zmysłowo.
Miłego dnia.
Dobry erotyk, uruchamia wyobraźnię...
pzdr
Leon.nela za młodzi najserdeczniej dziękuję (zefirowi
też hihi). Cóż i ciało i serce i dusza muszą z czegoś
czymś żyć, czyż nie jest tak?
ach ci młodzi, wam wciąż w głowach jedno
wiem ,wiem ciało nie drewno potrzeby ma
barwny wiersz pozdrawiam