Szaleństwem karmiliśmy czas..
Staryyyyyyyyy wiersz... a dokładniej kartka z pamiętnika z dnia 23.07.2003r.
W pieszczotach roztańczonych chwil..
Iskierka wspomnień grzeje się...
Myśli o Tobie wracają jak bumerang..
Staram się je wyrzucić - to nic nie
daje..
A gdy stanę z Tobą twarzą w twarz..
Powiem Ci jak było mi Ciebie brak..
Z tęsknoty w oku zakręciła się łza...
Serce me zmnieniło kształt..
*****************************
Po brzegi upojeni
szaleństwem karmiąc czas
Było nam dobrze..
teraz nie ma NAS...
Dedykacja dla Michała.. który teraz jest dla mnie przyjacielem... Choć wspomnienie tej szalonej miłości pozostanie na wieki... :*
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.