Szaleństwo doznań

Świetne erekcjato.
Tak się składa, że dostałam niedawno w prezencie
perfumy Calvina Kleina. Mąż nie znosi ich zapachu,
więc ich nie używam:)

Tak, tak. Alergicy wyśmienicie wiedza:))

Panienko Marysieńko,

swoim komentarzem dorównałaś stylowi dowcipkowania
jastrzowi...

Swietne erekcjato!
Mnie większość perfum dusi. Może to też alergia?
Pozdrawiam serdecznie i życzę dobrego dnia Molico :)

PS Elizo, Najko, Renato - problem w tym, że okazało
się; mam alergię pojawiającą się z opóźnieniem nawet
24- godzinnym...

Wszystkich pozdrawiam serdecznie.

O! A Kleina lubię.
Super.

Szalej Babciu szalej
póki jeszcze możesz
bo za chwilę być może tylko gorzej.

Gdyby to nie było erekcjato, tylko zwykły wiersz
skierowany do kogoś, kto w Ciebie wnika - nie byłoby
też uczulenia. A rozkosz byłaby może nawet większa.
Przemyśl to.

Każdy ma swój ulubiony i wypróbowany ale są zapachy
tak "duszące" i "gryzące" że dla alergików to zmora
;)) Ale w wierszu zaszalałaś, podoba mi się "ere" ")

Od zapachu niektórych mocnych perfum można
oszaleć...najlepszy jest łagodny zapach...pozdrawiam

Witam

Cóż, perfumy i wody toaletowe i te perfumowane mają
silne alergeny. Chociaż zapachy oszałamiające, jednak
nie są dla wszystkich, tak jak wiele z tego co życie
oferuje.
Piękny i zmysłowy wiersz.

Pozdrawiam ślicznie ;-)

Ciekawe wersy. Pozdrawiam :)

Witajcie;

anno, Zosiaku, Stanisławie i Kazimierzu - miło, że
zechcieliście
przybyć, przeczytać i zapisać swoje skojarzenia.

Dziękuję i dobrej nocy życzę.

Fajnie, na wesoło, pozdrawiam ciepło Bożenko.

Wychodzi na to, że to metafora uczucia alergii, co
odkryłem dopiero po dopisku pod wierszem. Można
postrzegać "wnikanie w głąb ciała" wywołuje reakcję
alergiczną, podczas gdy "trwoga" i "cholera" odnoszą
się do frustracji i dyskomfortu związanego z alergią.

(+)