Szalona
Karuzela, fiksum-dyrdum.
Żeby tyle w łóżku gnić
wstawaj, bo cię będę bić.
Stolarze pod stół
piekarze do buł
mamuśki do cór
tercjary pod chór.
Złodzieje na włam
pojadę do Hamm
zostawię cię tu....
policzę do stu.
Ile jeszcze będziesz spał?
Bo za chwilę wpadnę w szał.
wczoraj stało
dzisiaj dynda
brzydzi mnie ta
lafirynda.
Kura pieje
kogut gdacze
a mnie wciąż
ciśnienie skacze.
Insp. piosenka A. Osieckiej "szał" Załamania rytmu, zamierzone.
Komentarze (47)
Wszystkim serdecznie dziękuję.
Fajnie i wesoło, choć z pozoru groźnie! Pozdrawiam!
Selavi, świetny przekaz..., a o ciśnienie dbać
koniecznie i bez ściemy Pani L
Pozdrawiam pięknie:-)
Ten dramatyzm mnie rozbawił:))
wczoraj stało, dzisiaj dynda...tekst rozbrajający.
Pozdrawiam:)
Pośród ludzi rzecz nie rzadka
że się znajdzie i frustratka .
Taka innym piekło sprawi
nim jej ktoś tam nie dowali.
I nauczy ją moresu bez zbędnego interesu
dobre wpoi jej maniery.
Złość od dobra jej oddzieli
byśmy spokój tylko mieli.
Dobrego popołudni Ci życzę MYSZKO.
Można się wkurzyć na takie ladaco :)
Pozdrawiam serdecznie :)
świetnie, życiowo i dramatycznie:))) pozdrawiam
serdecznie
Z wiersza można wyczytać że nawet czyjś zbyt długi sen
może doprowadzić kobietę do szału :)
Pozdrawiam z uśmiechem :)
Wybacz, ale dramatyczny to on w wyrazie nie jest ;-))
Pozdrawiam :)
No tak. Można się wkurzyć
jeśli wczoraj stało, a dzisiaj dynda :))
Fajny tekst.
złość piękności szkodzi ;)
pozdrawiam cieplutko
No to się narobiło... kobiecisko się wkurzyło :)
No i nie ma szans żeby ktoś zaspał do pracy. Duuuży
plusik za wiersz :)
Pozdrawiam paa :)
Ha ha rewelka także
mi" wciąż ciśnienie skacze"...
Miłego popołudnia:)
Fajne, skojarzyło mi się z tekstem piosenki Osieckiej
- pt. Szał
,,Pisarze - do piór!
górale - do gór!
petenci - do biur!
dziurkacze - do dziur!
matrony - do cór!
stolarze - do wiór!
(do wiórów chyba?)
palacze - do pal!
badacze - na bal!
babiarze - do bab!
karciarze - do map!
uczniowie - do pał!
chalarze - do chał!
bo za chwilę wpadnę w szał!,,