Szarość życia
Wiem, że nie wrócisz...
Otulam się kołdrą mych wspomnień,
Do twarzy przytulam Twe listy,
Ogrzewa mnie żar, który kiedyś
Wznieciłeś w mym sercu.
Zasypiam na łóżku na którym,
Tak słodko mnie kiedyś pieściłeś…
Zamykam oczy i widzę Cię prawie,
Zasypiam…
Otwieram oczy i co wraca?
Samotność…
...może to gdzieś słyszysz?
Komentarze (1)
Tęsknota i smutek po utracie ukochanego...wiersz
bardzo sentymentalny...czy jednak warto żyć
przeszłością? Może lepiej zacząć żyć od nowa?