Wilk i Zając
Kolejna historia wilka i zająca....
Zły wilk gonił raz zająca
Ten zaś w swoim wielkim sprycie
Uciekałby tak bez końca
Całe swe zajęcze życie
Gdyby nie pomyłka mała
Zamiast swojej, wilcza nora
Tą kryjówką mu się zdała
Gdzie przed wilkiem się uchowa
Wpadł po uszy biedny zając
Już u wejścia bestia stoi
Wielkie szczęki wyszczerzając
Wie, że się go zając boi
Już jest przy nim, już go łapie
Już mu ślina z pyska kapie
Szybkim ruchem kark przetrąca
I pożera wnet zająca
..... o nich to można pisać bez końca
Komentarze (4)
a może kiedyś zając pokona wilka bo go nosili razy
kilka...
No nie wiem czy teraz można tak bez końca o nich pisać
:P Zająca uśmierciłeś :P Ciekawy wiersz, dodać morał i
dobra bajka by z tego była :D
Jesteś krwiożerczy, nie mógł uciec biedny zajączek??/
Przykry koniec i już/
Miałam nadzieję, że skończy się dobrze... Śmieszny i
tragiczny zarazem...