W szczęścia godzinie
Mój wiersz wolny - inspirowany wierszem Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego "Prośba o wyspy szczęśliwe"
W szczęścia godzinie
W łódeczce ramion zabierz mnie miły
na naszą wyspę, archipelag szczęścia,
na zielonych niwach ułóż pośród kwiatów
delikatnie kołysz i całuj - scałuj z mych
oczu żałość i tęsknotę.
W sen złotolicy zapleć mnie miły,
i nie budź proszę - w szczęścia
godzinie.
Wśród Pól Elizejskich - stwórz naszą
Arkadię,
miłosną rapsodię - niech mnie uwiedzie i
oczaruje.
Pokaż mi proszę gejzery srebrzyste,
ocean ekstazy - wodospady wzruszeń,
taniec motyli, złote iskierki
w błękitnych twych oczach - nieba
nieodkryte.
Arkadii feerią niech zadrży powietrze,
na wyspach szczęśliwych - wśród wonnej
słodyczy
stwórz mnie na nowo - myśl rozlirycznij,
rozstańcz, rozskrzydlij.
Miłością nakarm, napój do syta, jak deszcz
poi róże.
Ty-y. dn : 28. 01. 2021 r.
/wanda w./
wandaw
Komentarze (27)
piękny wiersz
podpisuję się pod komentarzem karmarg
Wandeczko, serdecznie pozdrawiam :)
Pięknie dziękuję Norbercie, Aniu, Najko, Marianno i
Kowalenko :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Ależ pięknie o oczekiwaniach od najmilszego:)
pozdrawiam serdecznie:)
Piękny subtelny wiersz pełen ciepła i miłości:-) -
pozdrawiam serdecznie
Piękne wersy, aż chce się czytać...pozdrawiam
serdecznie.
Witaj Wando.:)
Piękny wiersz, pełen ciepła i miłości i pragnień.
Bardzo na TAK!
Pozdrawiam serdecznie.:)
Pięknie, romantycznie, po prostu ślicznie.
Serdecznie pozdrawiam Wando życząc
miłego wieczoru i udanego weekendu :)
Witam serdecznie i pięknie dziękuję, za przeczytanie
mojego wiersza i za wszystkie Wasze komentarze oraz
ciepłe słowa pozostawione pod wierszem :)
Bardzo mi miło, że się spodobał :)
Pozdrawiam cieplutko i życzę miłego popołudnia :)
piękna inspiracja i jeszcze piękniejszy wiersz
Witaj,
bardzo romantycznie i lekko erotycznie naśladowałaś
Mistrza i to moim zdanie sprawnie...
Uśmiech i pozdrowienia /+/.
Ty juz nie piszesz wierszy, Ty plywasz w poezji...:)
Te wyspy szczęśliwe.
I nów zadrży powietrze.
To jest piękne Wandziu.
Bardzo.
Słońca, nie tylko tego za oknem.
Pięknie napisałaś i przyznam się że musiałem zajrzeć
do słownika (feerią) no nic człowiek się uczy całe
życie a i tak głupi umiera;)))
Piękny, romantyczny wiersz, Wandziu,
pozdrawiam wieczornie:)
Niesamowity wiersz. Czytam z zachwytem. Pozdrawiam
Wańdziu :)