Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

szept

Jesień,
Siódma rano
Chandra,
Melancholia.
Chcę wyjść
Wyrwać się,
iść jak najdalej
dalej
głębiej,
w ciemność
w pustkę.
Tam gdzie jest
Przyjazna
Cisza
Bliska
Samotność
Bratni
Spokój
Odetchnę.
***
chcę być sama
dusza nie pozwala
wokół
nawet ptak nie kwili
tylko...
słyszę w umyśle
szept
czterech świec
gasnących

***
idę dalej
tam
gdzie prowadzi droga,
spowita płaszczem mgły,
tam gdzie jest nieznane
bo może tam jest...

teraz już nie mam odwrotu,
duma nie pozwala zawrócić
próbuję gdzieś dojść
drogą do nikąd

***
wokół tylko czerwień...
jesiennych liści,
traw...

***
znów nadejdzie moment
gdy zawrócę...
stchórzę..
po raz kolejny,
z nienawiścią do swej słabości
wejdę
do złotej klatki,
lecz u mnie nie ma drugiego kanarka

odezwą się głosy,
wróci
blokowisko,
zgiełk
Oni
Ci
którzy dają mi siebie...
w monetach
w godzinie
lub ofiarują
drogocenną myśl,
na którą jak zawsze jest
już za późno !

***
gdy znów minie
Ten czas ,
Wyjdę
Pójdę
Dalej
Głębiej
Tam gdzie jest
Ciemniej
Puściej
Ciszej
Samotniej
Spokojniej
Gdzie nikogo nie ma...
Odetchnę głęboko
Z czwartą świecą,
O jeden krok dalej.

autor

ja_sama

Dodano: 2006-10-25 12:15:24
Ten wiersz przeczytano 525 razy
Oddanych głosów: 4
Rodzaj Wolny Klimat Obojętny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »