Szepty
Na poddaszu moim zaśpiewały Anioły...
Strasznie pusto było bez Ciebie.
* Pusto? Gdzie?
Tutaj... w moim świecie.
* Mi również Ciebie brakowało
* Tych wspólnych chwil ciągle mi mało.
Przytuliłabym się... Przytul mnie...
Weszłabym pod Twoja koszulkę,
Zamruczałabym Ci pragnieniem,
Ty byś odpowiedział spełnieniem.
* Więc wejdź... Na co czekasz?
* Zmieścisz się...
* Ku Wyspie Szczęścia powiodę Cię...
Będziesz moim Aniołem?
* Tak.
* Będę Twoim Aniołem Stróżem...
Będziesz mnie chronił?
* Jasne.
* Od tego są Anioły...
Czy pozwolisz się kochać?
* Pozwolę...
Czy pokochasz?
* Pokocham...
Będziesz moim marzeniem? Moim snem?
* Dlaczego snem?
Bo w snach, w marzeniach tulisz mnie...
* Nie snem. Jawą być chcę.
.........
* Where are you
* Hej, kochanie...
* Wiem ze jesteś
* Dont worry
* I'm here for you
* Baby…
* Nie usypiaj jeszcze…
* Chce pobyć z Tobą...
...........
Podróż moją do serca Twego
- Rytuał Wielki rozpoczynam...
Wielbię łaknieniem ciała mego
Gdy kres wędrówki mojej... konam...
* Kociaku mój?
* Jak się czujesz?
* W tej właśnie chwili?
Wiesz... tak, jakbym obok gdzieś była,
Jakbym swe ciało opuściła,
Ulotna taka... nic nie ważyła.
* Kociątko moje...
* I ja inaczej jakoś się czuję
* Taki spokojny,
* A zarazem niespokojny.
* W dziwny sposób podekscytowany.
* Zawsze...
* Rosnę...
* Rosną mi skrzydła...
* Sam tego nawet nie rozumiem,
* Serce mi wali jak oszalałe.
Wiesz... podobno kobieta może
Przyprawić facetowi skrzydła.
Jest wtedy zdolny do wielkich rzeczy.
Potrafi wówczas osiągać to,
Co wydaje się niemożliwe.
Uskrzydla go... zmienia w Anioła...
* Ty już tak mnie zmieniłaś...
Czy jesteś jak Anioł Gabryel?
* Nie...jak Anioł R...
Był taki?
* Nie wiem. Teraz jest.
* Kocham Cię...
Skąd wiesz?
* Po prostu.
* Tak jest.
* Teraz jest.
A jutro?
Nienasycenie...
Niezaspokojenie...
* Jutro...
Jutro
Odkryjesz dla nas kolory dni.
Powrócą moje spokojne sny.
Jutro...
Znów będziesz tulił pragnieniami,
Będziesz mnie pieścił spojrzeniami.
* Jutro...
* Ponownie odnajdziemy siebie,
* Będę Szatanem w Twoim Niebie.
* Jutro...
* Utoniesz znowu w Moich oczach.
* Zaplączę życie w Twych warkoczach.
Jutro...
Cudownie na poddaszu moim
Pieśń swą zaśpiewają Anioły...
Jutro...
Zaprosisz mnie w podróż po Niebie.
Napiszę wiersz. Będzie dla Ciebie.
Jutro...
Mój Panie R...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.